Przeprojektowane procesy mentoringowe
About
Nerdbord to narzędzie dla mentorów, która odzwierciedla prawdziwe procesy tworzenia produktów cyfrowych w celach edukacyjnych, jednocześnie umożliwiając zarabianie na prowadzeniu podopiecznych w asynchroniczny sposób.
-
Nerdbord
styczeń 2021 – obecnie
Jakub Wąsowski – Co-founder, Head Software Engineer
Karolina Parysz – Co-founder, Head Product Designer
Jakub Wąsowski – Co-founder, Head Software Engineer
Karolina Parysz – Co-founder, Head Product Designer
Case study
Przy rosnącym zapotrzebowaniu na specjalistów IT, znacznie zwiększyła się ilościach kursów i bootcampów, a tym samym pojawiła się na rynku luka – juniorzy z wiedzą, ale bez doświadczenia w procesach, metodologiach i rozwiązywaniu problemów, które są potrzebne w pracy. Wypełnienie tej luki stało się naszym celem. Pracujemy w IT od paru ładnych lat, pamiętamy czasy bycia stażystami, teraz sami jesteśmy ich mentorami. Przeprowadziliśmy dogłębną analizę procesów nauczania w firmach IT, wyzwań przy pracy z juniorami, ich najczęstszych problemów, niepewności i źródeł niewiedzy.
W procesie projektowym korzystamy z frameworku Double Diamond, ponieważ trzyma on w ryzach wszystkie niezbędne etapy, a jednocześnie pozwala na dużą swobodę w doborze narzędzi i stawia na iteracyjność, która jest dla nas zdecydowanie kluczowa.
Po paru miesiącach pracy stworzyliśmy platformę, która dokładnie odzwierciedla procesy, z którymi stażyści najczęściej spotykali się dopiero w pracy. Przez samo korzystanie z Nerdborda, uczniowie zapoznają się m.in. z pracą na tablicy kanban, statusowaniem zadań i projektów, czy procesami pracy na repozytoriach (z Git'em). Produkt spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem, z paru postów na grupach na fb mieliśmy ponad 200 osób zapisanych na waitinglistę. Jednak pojawił się problem – skalowalność.
Tworzymy Nerdborda we dwie osoby, więc jakbyśmy się nie organizowali czasowo, nie byłoby to możliwe żebyśmy, i rozwijali produkt, i mogli prowadzić więcej niż paręnaście osób jednocześnie. Dlatego naturalnym krokiem było stworzenie drugiej strony Nerdborda – dla osób takich jak my, czyli dla mentorów.
Bycie mentorem to fantastyczna przygoda, jednak z przeprowadzonych wywiadów dowiedzieliśmy się, że jest to dość problematyczne zobowiązanie z paru powodów. Mentoring najczęściej odbywa się poprzez calle – którym brakuje struktury, wymaga dużego zaangażowania, spotkania się w określonym czasie (i strefie czasowej!), i których na ten popandemiczny moment chyba już wszyscy mamy trochę dosyć. Dodatkowo, nie ukrywajmy, że czas kosztuje, zwłaszcza u wyniszowanych specjalistów IT, więc poświęcanie czasu na prywatne sesje to duże zobowiązanie z obu stron. Ponadto, samo tworzenie materiałów dla podopiecznych to dodatkowy, bardzo czasochłonny proces, który niestety skutecznie zniechęca wielu potencjalnych mentorów. Na domiar tego wszystkiego jeszcze jedna rzecz zniechęca mentorów – kiedy oddają swój czas za darmo, mało kto to docenia i faktycznie realizuje zadania z równym zapałem i motywacją, jak przy programach płatnych.
Postanowiliśmy ponownie rozwiązać te problemy zaglądając w realne procesy tworzenia produktów.
Po pierwsze, tworzenie kontentu odbywa się dokładnie tak samo jak w pracy: bierzemy już istniejący plik, czy repozytorium, następnie dopisujemy do niego zadania do wykonania. W ten sposób stworzony kontent (zadania), wyświetlają się zaproszony studentom na tablicy kanban. Za wejście do danej tablicy mentorzy mogą pobierać opłatę, która pokryje koszty poświęconego czasu.
Studenci mają w tym momencie wszystko to, co – ponownie – mieliby w pracy. Listę zadań i problemów do rozwiązania oraz seniora, który im pomoże i sprawdzi zadania. Wystarczy, że przeniosą taska do kolumny "In review" i wyślą mentorowi "Review request". W tym momencie mentor dostaje powiadomienie, że czeka zadanie do sprawdzenia, co może zrobić w dowolnym momencie.
Przeanalizowaliśmy problemy i potrzeby dwóch grup docelowych: juniorów/stażystów chcących zdobyć potrzebne doświadczenie oraz specjalistów/mentorów chcących zmonetyzować swoją wiedzę i czas w satysfakcjonujący sposób. Połączyliśmy obie grupy na gruncie, który jest im dobrze znany i na jasnych warunkach, gdzie obie strony zyskują.
Jeśli mielibyśmy stworzyć Nerdborda od nowa wiedząc to, co wiemy teraz, na pewno więcej uwagi i analizy poświęcilibyśmy tematowi skalowania i monetyzacji. Model biznesowy zmienił nam się dwa razy od pierwszego pomysłu i kosztowało nas to parę ładnych dni pracy. Popełniliśmy też wiele błędów przy outsourcowaniu różnego rodzaju prac, których nie wykorzystaliśmy, ze względu na zmiany, które nastąpiły po nich. Tworząc produkt "po godzinach" i bez zewnętrznego finansowania takie zlecenia okazały się dla nas bardzo kosztowne. Teraz bardzo dokładnie liczymy ROI każdej inwestycji w zewnętrzne usługi i uczymy na własnych błędach.
W czerwcu po ok. 1.5 roku pracy nad produktem odpaliliśmy Nerdborda w wersji beta i cały czas rozwijamy go bazując na zebranym feedbacku oraz analizie opartej o dane. Chcemy, aby każdy specjalista mógł w łatwy sposób dzielić się wiedzą nie mając poczucia straconego czasu i pieniędzy. Chcemy, aby juniorzy nie czuli się zagubieni w pierwszej pracy i mogli z pewnością siebie opowiadać o procesach produktowych na pierwszych rozmowach o pracę. Tworzymy Nerdborda dla wszystkich, którzy tak jak my, wierzą, że najlepsze wejście do wspaniałej branży IT jest poprzez połączenie praktyki i mentoringu.
Why us?
Odtworzyliśmy prawdziwe procesy tworzenia oprogramowania w procesy do nauki tworzenia oprogramowania.